Z okazji moich dzisiejszych urodzin postanowiłam jakiś czas temu obdarować sama siebie, czyli zakupić wymarzoną od kilku miesięcy torebusię z Pull&Bear. Z racji tego, że kolor turkusowy szybko znikał z półek,a w sklepie internetowym został tylko czerwony, musiałam przeboleć te 90 zł (dużo jak na torebkę z wieloma wadami) i zakupić sobie takową;) Jak na razie świetnie się sprawuje, pomimo, że jest mocno usztywniana i widać na niej wszystkie rysy/drapnięcia jest w miarę pojemna i świetna na wyjścia:) Poza tym smutno mi, że ćwierćwiecze już za mną... :(
no to 100 lat 100 lat :*** Wszystkiego co najlepsiejsze :) spelnienia wsyzstkich marzen i czego tam sobie jeszcze zyczyzsz :**** a torebunia mi się bardzo podoba ~!! :)
OdpowiedzUsuńJa akurat wszystkie moje skarby zakupiłam w Sephorze w Magnolii.
OdpowiedzUsuńDziękuję za wiadomość, jutro jadę do Magnolii :D:D
OdpowiedzUsuńświetny kolor torebki:)
OdpowiedzUsuńDziękuję:))
OdpowiedzUsuńśliczna torebka! uwielbiam niebieski:) i do tego widzę że torebka ma długi pasek Super:D
OdpowiedzUsuń