piątek, 19 października 2012

Kupowanie butów w internecie...?



Dziś w samym centrum Wrocławia otworzono butik butów (można tak powiedzieć?! to jest chyba niepoprawnie...:D) butik DeeZee! Od zawsze miałam chrapkę na te buciwo. Blogerki i modnisie prześcigały się w polowaniu na najnowsze modele. Nie powiem - zazdrościłam im tego, że tak wytrwale prowadzą swoje boje, a ich kolekcja sięga kilku lub kilkudziesięciu par butów tej marki. Nie wszystkie są wygodne, ale to, że są oryginalne (no dobra, są podróbami kolekcji znanych projektantów), kolorowe i miłe dla oka - trzeba im przyznać.
Koniec z reklamowaniem bo większość zna już tę markę, a nie płacą mi za reklamę;P


Przed otwarciem tego butiku (ładne słówko swoją drogą) zastanawiałam się ile osób kupuje buty w sklepach internetowych.
Zrobiłam mały risercz i okazało się, że takich sklepów jest mnóstwo i są bardzo oblegane. Często ceny butów są trochę tańsze niż te Dajśmanowe lub porównywalne, a można zakupić model, który ciężko dostać we własnym mieście.
Może to chęć bycia trendi, chęć "pławienia się w luksusach" kupując coś marki na czasie, chęć bycia jak nasze rodzime celebrytki lub po prostu wygoda kupowania przez internet.
Patrząc na to z drugiej strony często możemy kupić zły rozmiar nie mierząc osobiście buciwa. Płacimy więc za dodatkowy zwrot paczki lub wystawiamy na allegro licząc na to, że uda się sprzedać nietrafiony zakup za całą wydaną kwotę.
Uczucia nadal mam mieszane, i chyba nigdy nie będę należała do grona fanek internetowych sklepów sprzedających obuwie.

Podsumowując dziękuję  DeeZee, że jesteś we Wrocławiu.






2 komentarze:

  1. kurka wiewiórka już wiem które miasto niedługo zwiedzę :) Nareszcie jest sklep stacjonarny!!!!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :*
Nie musisz zostawiać adresu swojego bloga, jeśli mnie obserwujesz to na pewno Cię odwiedzę:)