Trzeba z góry podziękować braciom L. za udostępnienie domu (nie wiedzieli na co się piszą, chyba byliśmy tam pierwszy i ostatni raz. Nici z grilla, którego tyle razy obiecywali). Mielimy również własnego kierowcę. Thank U 2.
Ale pragnę przestrzec wszystkich, którzy myślą, że "kąpiele" w bitej śmietanie to sama przyjemność... Albo rób to zupełnie nago, albo pożegnaj się ze swoją ulubioną bielizną/sexy koszulką bo zapachu skiśniętej bitej śmietany łatwo się nie pozbędziesz. (6 prań minęło i dupa).
No cóż... Więcej na ten temat można zobaczyć na blogu Pani G, o tu: Projekt xxx
Jak tylko dostaniemy wszystko piknie zmontowane - chwalę się i wstawiam TU!
Tymczasem.
Foto ściągnięte od Grymuzy:
No już się doczekac nie mogę:D
OdpowiedzUsuń