Wzięło mnie na wspominki i odkopałam kilka zdjęć niesamowitej j Sandry. Kobieta kameleon. Potrafi był słodka jak cukiereczek o smaku gumy do żucia, grzeczna jak aniołek, delikatna jak piórko, ostra niczym piła mechaniczna no i może być wszystkim byle było piękne :D Jak ją poznałam niepozorna kruszynka:)
I z niepozornego, malutkiego niewiniątka przeistoczył się mały szatanek ;)
Świetne zdjęcia - zwłaszcza to czarno-białe ukazuje szatanka ;)
OdpowiedzUsuńZostałaś oTAGowana :)!
http://covtrawiepiszczy.blogspot.com/
O ja haha, to muszę teraz odpowedzień na tego Taga, tak?:P Bo się nie znam:P
OdpowiedzUsuńGenialny naszyjnik, oj chciałabym taki:)
OdpowiedzUsuń